5/04/2009

Berlin

Krótka wycieczka do Berlina obfitowała w wiele niesamowitych wrażeń, w tym także smakowych. Zupełnym przypadkiem we Frische Deutsche Kuche z popularnego restauracyjnego halu tuż obok DomAquaree, trafiłam na bardzo interesującą wariacje na temat kultowej kartoffelsalat- była to zapiekanka ziemniaczana-nie dysponuje niestety przepisem,ale myślę, że łatwo go sobie wyobrazić. Smak był kontrastową fuzją wyrazistych: kiszonej kapusty, ziół i parmezanu oraz delikatnych: ziemniaków i kremowej śmietany. Rewelacja, choć niestety niefotogeniczna;)


W Niemczech jest obecnie sezon na szparagi-również w Polsce są one na szczęście coraz bardziej popularne. W Berlinie jadłam gotowane szaragi z porem, pomidorami w delikatnym sosie z masła, bardzo prosta i smaczna mieszkanka smaków, idealna jako starter lun dodatek do dania głównego.




My short trip to Berlin brought many sensual pleasures, one of them was delicious nearly traditional German food which I discovered at DomAquaree. I tried modern version of famous kartoffelsalat: potatoes, cream, sour cabbage topped with parmesan and aromatic herbs and baked in traditional owen. As a huge fan of asparagus I couldn't resist to try cooked asparagus and leeks with cherry tomatoes. Simple, fresh and tasty.



2 comments:

Agata said...

Zazdroszczę takiej wycieczki !:)

Rural Journey said...

uwielbiam berlin:) mieszkalam tam kilkanascie miesiecy. choc musze przyznac, ze najlepsze salatki ziemniaczane robia austriacy. niemcy w szparagi obfituja, ale para moich znajomych z berlina kupuje je masowo w...polsce;)