12/11/2009

Anticancer

W księgarniach aż roi się od pięknie wydanych książek kucharskich, i nic dziwnego sezon polowania na gwiazdkowe prezenty trwa. A książka, o której dziś chcę napisać, to pozycja o charakterze wybitnie ,,informacyjnym'' nie zachwyca ani okładką ani zdjęciami, treść też nie trzyma w napięciu i jest raczej ciągiem naukowych faktów, historyjek i opinii,ale całkiem zgrabnie napisanych.
,,Antyrak" Dr Davida Servan-Schreibera bo o tej książce mowa, moim zdaniem jest lekturą obowiązkową w biblioteczce każdego świadomie gotującego człowieka, bo pozwala na odkrycie listy produktów działających antynowotworowo, i dociekliwym nie dającym się zbyć ogólną etykietą : produkt antyrakowy, dokładnie wyjaśnia dlaczego i na jakiej zasadzie. Dodatkowo dostajemy informacje o etiologii nowotworów i garść rad co zrobić, by im przeciwdziałać,i ich unikać, jak sensownie zmieniać swoje życie. Bezcenne. Zwłaszcza w dobie, kiedy każdy z nas zna kogoś chorego na raka i marzy by nie zachorować.


Xmas is coming, and in all bookshops we can find pretty books with some receipts for this festive season or special editions of well-known books-perfect for gift.
So why I decided to write about a book which has absolutely nothing in common with Xmas? Maybe because this book is really smart,and if U r cooking and U want to do this in a wise way ,, Anticancer. A new way of life'' by Dr David Servan-Schreiber can help. We dont have to be afflicted with this terrible disease, but we are all in risk. Author describes a lot of natural products which have anticancer features, recommends anticancer lifestyle, a gives us a lot of priceless advises how to change our life.

2 comments:

Anja said...

Nie wierze, ze zdrowy antyrakowy tryb zycia moze nas przed ta choroba uchronic. Zyjemy w zatrutym srodowisku i nawet zywnosc organiczna nie jest idealnie zdrowa. Do tego dochodza predyspozycje genetyczne - ktore sa na razie nie do pokonania.

majmily's said...

Możliwe,że masz rację, nie mniej jednak myślę, że nie ma co składać broni,warto poznać ,,swojego wroga'', dowiedzieć się jak działa, co mu sprzyja a co go niszczy. Książka także w dość bezlitosny sposób rozprawia się z mitem ,,stygmatu'' genetycznego.