3/09/2009

creamy vs spicy

Zupę łączącą łagodność szpinaku z pomidorową pikantnością jadłam sto lat temu w La Fiesta na Foksal w Warszawie. Czasem staram się odtworzyć te smaki w domu. Gorąco polecam, zwłaszcza z domowymi grzankami!


Krem szpinakowy / Spinach cream
mrożony szpinak / frozen spinach
brokuł / broccoli
bulion (ziemniak, marchewka, pietruszka i 1,5 szklanki wody)
/ wegetable boulion (potato, parsley - root, carrot)
ricotta
czosnek / garlic
sól, pieprz / salt&peppa

Krem pomidorowy / Tomato cream
gęsty przecier pomidorowy / ready tomato pure
papryczka chili / red hot chilli pepper
czerwona papryka i cebula uduszone na patelni
/ red pepper and onion fried
bulion (ziemniak, marchewka, pietruszka i 1,5 szklanki wody)
/ wegetable boulion (potato, parsley - root, carrot)
ser żółty / cheese, for example parmesan
świeża bazylia / fresh basil
szczypta cynamonu / some cinnamon
sól, pieprz / salt&peppa

8 comments:

asieja said...

na ten intensywnie zielony
to ja bym się skusiła:-)

Gosia Oczko said...

O matko! fantastyczna zupocha!

pozdro

Bea said...

Slicznie wyglada ten melanz kolorow :)

Konsti said...

Zupa na pewno pyszna, a zdjecie pierwsza klasa!

Anonymous said...

Jaka super zupka :)! Ale fajny kontrast kolorów :). Musi być pyszna!

A. said...

wow :) cudo - pięknie razem wyglądają :) a jak pewnie muszą smakować ...

pozdrawiam!

Rural Journey said...

przypomina mi lato we włoszech:)

Ania Włodarczyk vel Truskawka said...

ladne, widzialam to juz gdzies :) ale jeszczenie jadlam, choc podoba mi się taki miszmasz!