W Polsce idea punktów z kawą typu take-away niestety ciągle jeszcze raczkuje, w większych miastach jest zwykle kilka miejsc do wyboru, w mniejszych najczęściej pozostaje McDonalds lub kompletnie nic. A każdy fan kawy z pewnością przyzna mi rację, że kawa z ekspresów profesjonalnych jest znacznie lepsza od domowej zalewanej wrzątkiem. Plus świetnie jest móc po prostu po drodze dokądśtam wstąpic na chwilę, kupić dobrą kawę i wyjść zabierając ją ze sobą. Mała, ale istotna przyjemność. Pozostaje jeszcze tylko kwestia ceny..., cóż mam nadzieje ze za kilka lat, gdy zdecyduję sie na powrót do Polski, będzie mnóstwo punktów z kawą w miastach, w tym również mój ulubiony Starbucks, a zadowoleni Polacy będą mogli z nich często korzystać i cieszyć się pyszną kawą.
Well- few days abroad, in country without Starbucks was enough for me to realize that I'm actually addicted to their great coffee:) I know that Starbucks it's called coffee's Mc Donalds, but as long as their coffee is one of the best which I have ever tried I don't care about general opinion about that company. I'm enjoing both take-away service and stay-in at cosy, casual and friendly cafes. What I'm looking for in coffee is mild, non sour taste. Grande latte or Mocha are making my day, they are strong enough to bring me back to life when weather in Dublin is really bad and I feel sleepy and grumpy.
No comments:
Post a Comment